WSZYSTKIE ZDJĘCIA ORAZ TREŚCI SĄ MOJEGO AUTORSTWA. ZASTRZEGAM PRAWO DO KOPIOWANIA, EDYCJI I ROZPOWSZECHNIANIA MOICH PRAC!

niedziela, 17 czerwca 2012

Grafika warsztatowa

Miałam z nią do czynienia dopiero na studiach. Nie ukrywam, że to była jedna z najcięższych rzeczy jakich musiałam się nauczyć. Bo techniki grafiki warsztatowej nie są łatwe... i nie są co najgorsze tanie! Dużo przy tym roboty, trzeba kupić dużo materiałów aby coś wyszło, ale niestety często efekt pracy jest opłakany. Wiec musiałam wiele razy coś powtarzać, aby poczuć satysfakcję z wykonanej roboty. Przez dwa semestry miałam ten przedmiot a czułam się tak, jakby przez cztery. Ileż ja godzin przesiedziałam w pracowaniach od grafiki warsztatowej!

Pisze to teraz gdy jestem po sesji, już lada dzień zacznie się kolejny semestr, na którym mam ponownie warsztatową. Już miałam jeden semestr tego w tym roku akademickiem. Umieszczam dwie prace (na końcu), które wykonałam na początku czwartego roku. Okazało się, że jednak praca w warsztacie nie musi być taka uprzykrzająca. Przyjemniej mi się w tym roku pracowało niż na samym początku studiów.

Oto moje prace:

"Popatrz!"
Drzeworyt (?) - praca w formacie 100x70 cm. Matryca miała wymiar 50x70 cm.


"Kobiety różnych lat"
Offset - praca w formacie 50x70 cm, matryca 53x30 cm.


"Pokerzyści"
Sucha igła - praca w formacie 50x70 cm, matryca 42x29.5 cm.

"Grajek"
Offset - praca w formacie 100x70 cm, matryca 50x70cm.

"Bez tytułu"
Akwaforta - praca w formacie 100x70 cm, matryca 50x70 cm.

"Nocne rozkosze"
Linoryt - praca w formacie 29x42 cm, matryca: 21x29.
"Smutek codzienności"
Mezzotinta - praca w formacie 17x24 cm. Matryca miała wymiar 9.8x7 cm.

"Plaża"
Linoryt plus druk cyfrowy - praca w formacie 50x70 cm.

"Przychyliłam się"
Miękki werniks - praca w formacie 23x33 cm, matryca 19x14.5 cm.

1 komentarz: